Publiczne Gimnazjum im. Leona Wyczółkowskiego

Logo szkoły

08-420 Miastków Kościelny

ul. Szkolna 8

Tel.: (025)754 42 40

"To Radość Pomagać Innym ..."


TO RADOŚĆ POMAGAĆ INNYM!

 

Na kilka dni przed końcem roku szkolnego grupa wolontariuszy z naszej szkoły (21 osób pod opieką

siostry Teresy Skorupskiej, p. Elżbiety Rusak i p. Barbary Serzysko) udała się do Ośrodka Warsztatów Terapii Zajęciowej w Żelechowie.

Nasza grupa w ciągu roku szkolnego wielokrotnie uczestniczyła w akcjach charytatywnych prowadzonych przez Parafialny Zespół „Caritas”, pomagając innym. Tym razem postanowiliśmy wykonać prace porządkowe na terenie ośrodka terapeutycznego. Jadąc do Żelechowa, czuliśmy pewien niepokój

na myśl o spotkaniu z ludźmi niepełnosprawnymi. Nie wszyscy z nas mieli wcześniej kontakt z takimi osobami.

Nasze obawy zostały szybko rozwiane! Przebywające tam osoby okazały się niezwykle przyjazne i miłe, już na wstępie serdecznie nas powitały, przełamując pierwsze lody. Niepełnosprawni dorośli w pracowniach: stolarskiej, plastycznej rzeźbiarskiej, przyrodniczej, gastronomicznej i informatycznej nabywają życiowych umiejętności, ale również odkrywają i rozwijają swoje zainteresowania oraz zdolności. Opiekunowie i pensjonariusze oprowadzili nas po pracowniach terapeutycznych, prezentując swoje dzieła, opowiadali też o codziennych zajęciach.

Przekonaliśmy się, że warto poznawać i rozmawiać ze wszystkimi ludźmi. Były to dla nas nowe doświadczenia, które z pewnością zapadły w pamięć i zaowocują w niedalekiej przyszłości.

Osoby niepełnosprawne, podobnie jak wszyscy, potrzebują miłości, zrozumienia i spędzania czasu w towarzystwie.

Mamy nadzieję, że właśnie to im zapewniliśmy i wzajemnie sobie pomogliśmy. Po skończonej pracy wszyscy zasiedliśmy do ogniska, piekliśmy kiełbaski, chleb… dla nikogo nie zabrakło. J Największą niespodzianką okazały się przygotowane przez naszych gospodarzy…pyszne gofry! Byliśmy zachwyceni. J Razem pracowaliśmy, razem śmialiśmy się, razem ucztowaliśmy. Czas minął tak szybko, że zanim się obejrzeliśmy, trzeba było wracać do domu. Chcielibyśmy w przyszłości znów tam pojechać. Na naszym przykładzie widać, że warto bezinteresownie pomagać potrzebującym. Sprawia nam to wielką radość  i daje satysfakcję. Jest wiele osób, którym nasza pomoc jest potrzebna, dlatego też staramy się nieść ją tam, gdzie to możliwe.

Poniżej kilka zdjęć z pobytu ośrodku… z kilkuset. J


Patrycja Salamończyk i Agnieszka Migas